Kawał 1
Pani na lekcji odpytywała kolegę Jasia. Potem przyszła kolej na niego. Kolega powiedział do Jasia: - Odpowiedź na 1 pytanie to 1939 rok, na 2 to Adolf Hitler a na 3 naukowcy tego nie stwierdzili. Więc pani pyta Jasia: - W którym roku się urodziłeś? - W 1939- odpowiada Jasiu. - Jak nazywa się twój ojciec? - Adolf Hitler - rzekł. - Czy ty masz mózg? - Naukowcy tego nie stwierdzili.
Kawał 2
Trwa II Wojna Światowa. Grupa Polaków uciekająca przed Hitlerem schowała się w pustej studni. Gdy Hitler po chwili dotarł do studni nachylił się i powiedział: - Halo A grupa uciekinierów udająca echo: - Halo, Halo Hitler: - A może uciekli do lasu? Grupa: - A może uciekli do lasu, do lasu Hitler: - A może są w studni? Grupa: - A może są w studni, w studni Hitler: - A może wrzucę tam granat. Grupa: - A może uciekli do lasu, do lasu
Kawały 3
Trwa II Wojna Światowa. Grupa Polaków uciekająca przed Hitlerem schowała się w pustej studni. Gdy Hitler po chwili dotarł do studni nachylił się i powiedział: - Halo A grupa uciekinierów udająca echo: - Halo, Halo Hitler: - A może uciekli do lasu? Grupa: - A może uciekli do lasu, do lasu Hitler: - A może są w studni? Grupa: - A może są w studni, w studni Hitler: - A może wrzucę tam granat. Grupa: - A może uciekli do lasu, do lasu
Kawał 4
Dorosły Jasio poszedł do wróżki. Chciał znać swoją przyszłość. - Przez Ciebie zginą miliony osób! - powiedziała wróżka. Jasiu myśli "Niby dlaczego? Co ja takiego zrobię?" Widzi chłopca, który stoi na środku drogi a za nim jedzie autobus. Jasiu pomyślał "Uratuję chłopca i dam się przejechać autobusowi, wtedy nikt przeze mnie nie umrze". Rzucił się pod autobus i odepchnął chłopca. Autobus zabił Jasia. Do chłopca przychodzi policjant. - Jak się nazywasz chłopcze? - pyta. - Adolf Hitler proszę pana!
Kawał 5
Mówi facet do Romka: - Fajny tatuaż - Dzięki - Ja bym se Hitlera na d*pie wytatuował - Jutro obejrzymy Na drugi dzień facet pyta się Romka: - I co masz ten tatuaż? - Mam - To pokaż - Ok Szukają i nic - facet mówi: - Gdzie ten Hitler? - Chyba schował się w bunkrze
poniedziałek, 3 sierpnia 2015
Kawały o Ruskich
Kawał 1
Polak, Rusek i Niemiec spotykają diabla. Diabeł mówi: - Jak rozśmieszycie mojego konia to będziecie mogli przejść. Rusek próbował go rozśmieszyć i nic. Niemiec próbował go rozśmieszyć i nic. Polak rozśmiesza i koń się śmieje.. Dobrze mówi diabeł: - możecie przejść. Ida i po 3 miesiącach znowu spotykają diabla: - teraz żeby przejść musicie rozsmucić tego konia bo się cały czas śmieje. Rusek pierwszy i nic. Niemiec drugi i nic. Polak go zasmucił .... Wszyscy się pytają jak Ty to zrobiłeś? - To proste, najpierw powiedziałem mu, że mam większą pałę niż on, wiec się roześmiał a później gdy mu ją pokazałem to się zasmucił.
Kawał 2
Między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim miał się rozegrać turniej bokserski. Jednak dzień przed turniejem zawodnik radziecki złamał sobie rękę podczas treningu. Na to jego trenerzy sobie myślą: -"Jeśli nikogo nie postawimy na ringu, to co sobie pomyślą o nas Amerykanie! Musimy kogoś niezwłocznie znaleźć!". I poszli szukać. Patrzą, a tu Iwan orze pole. Trenerzy podeszli do niego i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz jedną rundę na ringu bokserskim, to dostaniesz 100 dolarów. - Ano, wytrzymam... - odparł Iwan. Nadszedł dzień rozgrywki. Trenerzy radzieccy ustawili Iwana na ringu i obserwują. Walka się rozpoczęła. Iwan stoi pośrodku i rozgląda się, bo przecież tu tak kolorowo, światełka, kamery, pełno ludzi, wszyscy patrzą się na niego. Tylko jakiś facet lata dookoła niego i bije go po twarzy. Koniec rundy pierwszej. Trenerzy radzieccy podbiegli do Iwana i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz drugą rundę, to dostaniesz 200 dolarów! - Ano, wytrzymam. Rozpoczęła się runda druga. Iwan znowu się rozgląda dookoła, bo nigdy w życiu nie był na zawodach bokserskich. I znowu jakiś facet lata i bije go po twarzy. Koniec rundy drugiej. Radzieccy trenerzy podbiegają do Iwana i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz trzecią rundę, to dostaniesz 500 dolarów! - Wytrzymam, wytrzymam. Runda trzecia. Iwan znowu się rozgląda i znowu jakiś facet biega dookoła niego i bije go po twarzy. Koniec rundy trzeciej. Bardzo podekscytowani trenerzy podbiegają do Iwana z entuzjazmem i proponują: - Iwan, jak wytrzymasz czwartą rundę, to dostaniesz 1000 dolarów! - Teraz, k*** nie wytrzymam! Teraz mu wpier***!
Kawał 3
Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł: - Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszczę. Pierwszy był Niemiec: - Heil Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut. Następny był Rusek: - Zdrastwujtie! - Głos rozchodził się 10 minut. Ostatni był Polak: - Wódkę dają! - Gdzie!? - rozchodziło się 2 godziny.
Kawał 4
Wsiada Rosjanin do pociągu relacji Paryż-Bruksela. Wszystkie miejsca są zajęte, a jedno z podwójnych siedzeń zajmuje francuska gospodyni z małym pieskiem. Rosjanin pyta: - Madamme, nie mogłaby pani wziąć swojego pieska na ręce? - Wy, Rosjanie jesteście jak zwykle bezceremonialni. Moja Fifi jest zmęczona. Niech sobie pan poszuka wolnego miejsca w innym wagonie! Rosjanin idzie szukać innego miejsca, ale nie znalazł. Wraca i mówi: - Madamme, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiąść. Niech pani weźmie swojego psa na ręce. Francuzka rozeźlona krzyczy: - Wy, Ruscy, jesteście gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowują. To jest nie do pomyślenia! Rosjanin nie wytrzymał. Błyskawicznie chwycił suczkę i wyrzucił ją przez okno, a sam usiadł sobie wygodnie. Francuzka jest w szoku: przeklina, wrzeszczy, w rozpaczy wyrywa sobie włosy z głowy. Wówczas zabiera głos siedzący obok Anglik: - Wy Rosjanie wszystko robicie nie tak jak trzeba. Podczas obiadu trzymacie nóż w lewej ręce, samochody jeżdżą u was po prawej stronie, a teraz pan wyrzucił przez okno nie tą sukę co trzeba.
Kawał 5
Diabeł zgarnął Polaka, Ruska i Niemca i mówi : - Przynieście coś do czyszczenia. Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia kibla a rusek się nie pojawił. Diabeł mówi: - Teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście. Polak umył i nic. Niemiec zaczyna beczeć i się śmieje. - Czemu beczysz? - Bo boli. - A czemu się śmiejesz? - Bo Rusek jedzie maszyną do czyszczenia ulic!
Polak, Rusek i Niemiec spotykają diabla. Diabeł mówi: - Jak rozśmieszycie mojego konia to będziecie mogli przejść. Rusek próbował go rozśmieszyć i nic. Niemiec próbował go rozśmieszyć i nic. Polak rozśmiesza i koń się śmieje.. Dobrze mówi diabeł: - możecie przejść. Ida i po 3 miesiącach znowu spotykają diabla: - teraz żeby przejść musicie rozsmucić tego konia bo się cały czas śmieje. Rusek pierwszy i nic. Niemiec drugi i nic. Polak go zasmucił .... Wszyscy się pytają jak Ty to zrobiłeś? - To proste, najpierw powiedziałem mu, że mam większą pałę niż on, wiec się roześmiał a później gdy mu ją pokazałem to się zasmucił.
Kawał 2
Między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim miał się rozegrać turniej bokserski. Jednak dzień przed turniejem zawodnik radziecki złamał sobie rękę podczas treningu. Na to jego trenerzy sobie myślą: -"Jeśli nikogo nie postawimy na ringu, to co sobie pomyślą o nas Amerykanie! Musimy kogoś niezwłocznie znaleźć!". I poszli szukać. Patrzą, a tu Iwan orze pole. Trenerzy podeszli do niego i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz jedną rundę na ringu bokserskim, to dostaniesz 100 dolarów. - Ano, wytrzymam... - odparł Iwan. Nadszedł dzień rozgrywki. Trenerzy radzieccy ustawili Iwana na ringu i obserwują. Walka się rozpoczęła. Iwan stoi pośrodku i rozgląda się, bo przecież tu tak kolorowo, światełka, kamery, pełno ludzi, wszyscy patrzą się na niego. Tylko jakiś facet lata dookoła niego i bije go po twarzy. Koniec rundy pierwszej. Trenerzy radzieccy podbiegli do Iwana i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz drugą rundę, to dostaniesz 200 dolarów! - Ano, wytrzymam. Rozpoczęła się runda druga. Iwan znowu się rozgląda dookoła, bo nigdy w życiu nie był na zawodach bokserskich. I znowu jakiś facet lata i bije go po twarzy. Koniec rundy drugiej. Radzieccy trenerzy podbiegają do Iwana i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz trzecią rundę, to dostaniesz 500 dolarów! - Wytrzymam, wytrzymam. Runda trzecia. Iwan znowu się rozgląda i znowu jakiś facet biega dookoła niego i bije go po twarzy. Koniec rundy trzeciej. Bardzo podekscytowani trenerzy podbiegają do Iwana z entuzjazmem i proponują: - Iwan, jak wytrzymasz czwartą rundę, to dostaniesz 1000 dolarów! - Teraz, k*** nie wytrzymam! Teraz mu wpier***!
Kawał 3
Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł: - Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszczę. Pierwszy był Niemiec: - Heil Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut. Następny był Rusek: - Zdrastwujtie! - Głos rozchodził się 10 minut. Ostatni był Polak: - Wódkę dają! - Gdzie!? - rozchodziło się 2 godziny.
Kawał 4
Wsiada Rosjanin do pociągu relacji Paryż-Bruksela. Wszystkie miejsca są zajęte, a jedno z podwójnych siedzeń zajmuje francuska gospodyni z małym pieskiem. Rosjanin pyta: - Madamme, nie mogłaby pani wziąć swojego pieska na ręce? - Wy, Rosjanie jesteście jak zwykle bezceremonialni. Moja Fifi jest zmęczona. Niech sobie pan poszuka wolnego miejsca w innym wagonie! Rosjanin idzie szukać innego miejsca, ale nie znalazł. Wraca i mówi: - Madamme, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiąść. Niech pani weźmie swojego psa na ręce. Francuzka rozeźlona krzyczy: - Wy, Ruscy, jesteście gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowują. To jest nie do pomyślenia! Rosjanin nie wytrzymał. Błyskawicznie chwycił suczkę i wyrzucił ją przez okno, a sam usiadł sobie wygodnie. Francuzka jest w szoku: przeklina, wrzeszczy, w rozpaczy wyrywa sobie włosy z głowy. Wówczas zabiera głos siedzący obok Anglik: - Wy Rosjanie wszystko robicie nie tak jak trzeba. Podczas obiadu trzymacie nóż w lewej ręce, samochody jeżdżą u was po prawej stronie, a teraz pan wyrzucił przez okno nie tą sukę co trzeba.
Kawał 5
Diabeł zgarnął Polaka, Ruska i Niemca i mówi : - Przynieście coś do czyszczenia. Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia kibla a rusek się nie pojawił. Diabeł mówi: - Teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście. Polak umył i nic. Niemiec zaczyna beczeć i się śmieje. - Czemu beczysz? - Bo boli. - A czemu się śmiejesz? - Bo Rusek jedzie maszyną do czyszczenia ulic!
Kawały o potworach
Kawał 1
Mąż z żoną oglądają w telewizji horror. Na ekranie pojawia się straszny, ociekający krwią potwór. - O matko! - krzyczy żona - Teściowa? Faktycznie podobna.
Kawał 2
Puka mózgojad (potwór który zjada mózg) do drzwi i mówi: głoduję.
Kawał 3
Dziewczynka potwór: - Mamusiu dzieci w szkole mówią, że jestem wilkołakiem. Zmyślają prawda? Mama potwór: - Oczywiście, że zmyślają. Ale teraz zamknij się i wyczesz sobie twarz.
Kawał 4
Nie wiadomo skąd w Nowym Jorku pojawił się potwór gigant, który niszczył wszystko w koło i zabijał ludzi. Próbowano wszystkich tradycyjnych metod, aby go zlikwidować. FBI w końcu wysłało agenta Muldera, z pełnomocnictwami do zrobienia wszystkiego - włącznie z użyciem bomby nuklearnej. Wszystko, byleby tylko pozbyć się potwora. Mulder podchodzi do tego potwora i mówi: - Cześć, jestem Fox Mulder. Czy ty jesteś tym złym potworem, który zjada ludzi i niszczy miasto? - Tak. - Dlaczego to robisz? - Zwyczajnie, dla rozrywki. - A czy mógłbym Cię o coś poprosić? - Wal śmiało stary! - Nie mógłbyś tego robić na jakiejś innej planecie? - Nie ma sprawy koleś - powiedział potwór i odfrunął...
Kawał 5
Starsza pani pyta Jasia: - Chłopcze, czy nie boisz się być ze mną sam na sam w ciemnym pokoju? - Proszę pani, ja już mam siedem lat i żadnych upiorów się nie boję.
Subskrybuj:
Posty (Atom)